Radosny OgonekKotyKocie ciekawostkiCzy kot może pić mleko? Obalamy popularny mit o mruczkach

Czy kot może pić mleko? Obalamy popularny mit o mruczkach

Czy pamiętacie śmieszną rymowankę z dzieciństwa? W pokoiku, na stoliku stało mleczko. Przyszedł kotek, wypił mleczko, a ogonkiem stłukł jajeczko. W tym z infantylnym wierszyku zawarty jest stereotyp o tym, że koty uwielbiają mleko. Przekonanie o dobroczynnym wpływie nabiału na zdrowie mruczków pokutuje od lat. Niegdyś sądzono, że podawanie kotu mleka jest wyrazem troski i chęci jego prawidłowego rozwoju. Jak jest naprawdę? Czy faktycznie mleko jest zdrowe dla kota? A może jest wręcz przeciwnie?

Kiedy kot powinien pić mleko? 

Tak naprawdę jedynym mlekiem, które jest bezpieczne dla układu pokarmowego kotów, jest mleko matki. Zapewnia ono wszystkie niezbędne składniki odżywcze, które są potrzebne do zdrowego wzrostu kociąt i ochrony przed chorobami. Szczególnie ważna jest obecność aminokwasów egzogennych – tauryny, odpowiadającej za prawidłową pracę serca i dobry wzrok oraz argininy, która zapewnia energię, a także odporność organizmu. W żadnym innym mleku nie ma wystarczającej ilości tych składników co w pokarmie kociej mamy. 

Kocia matka karmi młode przez pierwszych 8 tygodni życia. Jednak od około 4-5 tygodnia kocięta zaczynają poznawać także inne smaki. Jest to też idealny moment na wprowadzenie do ich diety specjalistycznej karmy dla małych kotków. Z czasem w organizmie mruczków zanika aktywność laktazy, enzymu odpowiedzialnego za prawidłowe rozkład laktozy. Tak! Większość dorosłych kotów cierpi na nietolerancję laktozy. Uważa się, że wraz z wiekiem koty tracą zdolność przyswajania cukru mlecznego nawet o 90 %. Dlatego najrozsądniejszym wyjściem jest ograniczenie do minimum, a najlepiej wyeliminowanie mleka z diety pupila. 

Skutki podawania mleka krowiego kotu 

W przypadku krowiego mleka naszym słowem klucz jest znów laktoza, czyli cukier mleczny, naturalnie występujący w mleku ssaków. Mleko krowie zawiera około 4,6 – 4,9 % laktozy na 100 mil., czyli dużo więcej niż pokarm karmiącej kotki. Dodatkowo jest uboższe w tłuszcze, tak potrzebne do prawidłowego funkcjonowania zwierzaków. Dlatego nie może być ono stosowane jako zamiennik w żywieniu małych kociąt, ani też nie powinno się pojawiać w diecie dorosłego mruczka. 

Ponadto w jego składzie znajduje się białko o nazwie kazeina. Jest jej około 2,6 % w 100 mil. Jej nadmiar w pożywieniu także nie służy zdrowiu pupila.

Czy zatem skutkuje częstowanie kota krowim mlekiem? Możliwe jest występowanie następujących objawów:

  • wzdęcia;
  • bóle brzucha;
  • biegunka;
  • reakcje skórne;
  • wymioty.

Serwowanie kotu mleka jako smakołyk może ponadto skutkować otyłością. Pamiętajmy, że nie jest neutralny kalorycznie napój. W 100 mililitrach znajduje się ok 55 kalorii. Dzienne zapotrzebowanie na energię u dorosłego kota wynosi od 60 kcal. (leniwy mruczek) do 80 kcal. (bardzo aktywny kot) na kilogram masy ciała. Biorąc pod uwagę, że dojrzały zwierzak, w zależności od rasy i płci, waży około 4-6 kilogramów, to szklanka, napełniona do 2/5, dostarcza im dość sporą dawkę energii. 

Czy koty mogą pić mleko bez laktozy, kozie lub roślinne? 

Obok zwykłego mleka na rynku spożywczym dostępne są także inne rodzaje, a także roślinne zamienniki. Sprawdźmy czy one także mogą powodować u kota przykre reakcje trawienne:

  • mleko bez laktozy – faktycznie jest to produkt, który pozbawiony jest laktozy. Logicznym wydaje się więc, że będzie ono dobre dla twojego kota. Niestety, wciąż występuje w nim wspomniana wcześniej kazeina i wciąż jest ono bogate w kalorie (55-60 na 100 mililitrów). Jest jednak znacznie bezpieczniejsze niż mleko pochodzące od krowy i w niewielkich ilościach mleko bez laktozy można zaserwować pupilowi; 
  • mleko kozie – utarł się mit, że nie zawiera ono cukru mlecznego. Niestety, jak każdy produkt mleczny pochodzący od ssaka, także i ono zawiera laktozę. Jest jej ok. 4,4 na 100 ml. Ponadto jest ono dużo bardzie tłuste, a tym samym kaloryczne. Na 0,1 l. przypada ok 69 kcal;
  • mleko owcze – ten typ także zawiera bardzo dużo tłuszczu, czyli 7 gram na 100 ml., co może prowadzić do nadwagi,  otyłości, chorób serca i problemów trawiennych;
  • mleko sojowe, ryżowe – koty nie powinny spożywać mleka sojowego, lub innego roślinnego, ponieważ nie jest to dla nich naturalne źródło pożywienia. Pamiętajmy, że są to zwierzęta mięsożerne i do dobrego zdrowia potrzebują produktów pochodzenia zwierzęcego. Ponadto mogą one cierpieć na alergię na soję;
  • mleko w proszku – jest to produkt powstały po odparowaniu wody z pełnowartościowego mleka od krowy. Wniosek nasuwa się sam, podawania go kotu jest równoznaczne z piciem mleka z kartonu i w takim samym stopniu grozi pojawieniem się problemów trawiennych. 

Jeśli nie mleko, to co podawać kotu do picia? 

Podobnie jak ludzie, tak i koty wymagają odpowiedniego nawodnienia. W związku z tym, konieczne jest zapewnienie im stałego dostępu do świeżej wody. Koty domowe powinny pić przynajmniej 50 ml wody na każdy kilogram masy ciała dziennie, aby uniknąć problemów związanych z odwodnieniem, które mogą być niebezpieczne dla ich zdrowia. Należy traktować mleko jako dodatek w codziennej diecie, nie zaś podstawowy napój. 

Jeśli z jakiegoś powodu właścicielowi zależy na serwowaniu swojemu kotu nabiału, można niewielką ilość rozcieńczyć z wodą. W takiej postaci będzie ono łatwiejsze do trawienia i dużo mniej tuczące. Dodatkowo w sklepach zoologicznych dostępne jest specjalne mleko dla kota. Jest ono wzbogacone o składniki odżywcze takie jak tauryna czy witaminę D3. Organizm mruczków nie jest w stanie samodzielnie syntetyzować tauryny.

Dlatego też, podanie swojemu kotu specjalnego mleka z dodatkiem tego składnika jest niezbędne do zachowania jego zdrowia. Witamina D3, natomiast, pomaga w prawidłowym wchłanianiu wapnia, co wpływa na stan kości i zębów kota. Dzięki temu specjalne mleko dla kota staje się idealnym produktem dla opiekunów, którzy chcą zadbać o zdrowie swojego pupila.

Redakcja

Witajcie na naszej stronie poświęconej wszystkiemu, co puszyste i wspaniałe - psom i kotom! Znajdziesz tu ciekawostki, porady dotyczące opieki nad zwierzakami oraz sporo wiedzy, która jest niezębna dla właścicieli i miłośników zwierząt. Zapraszamy do świata pełnego radości i ogonów merdających z entuzjazmem. Gotowi na przygodę z naszymi czworonożnymi przyjaciółmi? To ruszajmy! 🐾

Najnowsze

Polecane przez redakcję